Prognozy na temat „co będzie z rynkiem nieruchomości po uspokojeniu się pandemii” zaczynają się mnożyć jak króliki w Australii. I jak zwykle w takich sytuacjach, każda z opinii inna i wieszcząca inne scenariusze.
Jeszcze miesiąc temu, absolutnie żaden inwestor nabywający, czy wynajmujący mieszkania pod najem krótkoterminowy, w najśmielszych marzeniach nie zakładał takiego scenariusza, jakie właśnie pisze nam życie.
Mieszkania, nie będące lokalami stricte użytkowymi, bardzo często są wykańczane i następnie wynajmowane jako biura i tak też funkcjonują. Dotyczy to zarówno lokali mieszkalnych położonych na parterach budynków, bloków czy kamienic, jak i mieszkań na wyższych kondygnacjach.
Obecnie, praktycznie każda nieruchomość jest obciążona kredytem. Mało która nie jest, i bardziej w dzisiejszych dziwią mieszkania, czy domy bez obciążenia niż te, na których hipotece widnieje obciążenie kredytem jednym, lub kilkoma.
Podstawowym pytaniem, jakie zadaje sobie każdy bez wyjątku klient planujący dowolną transakcję na rynku nieruchomości jest: czy zatrudnić profesjonalistę – Pośrednika, czy działać samodzielnie.
Obecnie, praktycznie każda nieruchomość jest obciążona kredytem. Mało która nie jest, i bardziej w dzisiejszych dziwią mieszkania, czy domy bez obciążenia niż te, na których hipotece widnieje obciążenie kredytem jednym, lub kilkoma.
Domy na przedmieściach wciąż czekają na lepsze czasy, których jak na razie trudno się spodziewać. Dobra koniunktura dla domów poza miastem skończyła się w czasie dotkliwego załamania na rynku nieruchomości w latach 2007-2008. Od tego momentu powody, dla których podjęcie decyzji o zakupie domu jest wciąż bardzo trudne piętrzą się i lawinowo następują kolejno po sobie.